niedziela, 6 grudnia 2015
Kevin sam w domu
Jak co roku w święto Bożego narodzenia czekamy na tą wyjątkową gwiazdę. Gwiazdę ekranu oczywiście :-) Nie przypominam sobie świąt bez tego uroczego chłopca, co roku oglądam z dziećmi i co roku jestem zaskoczona że jednak to nie stracony czas bo film wart swojej uwagi.
W tym roku Kevin obchodzi dwudziestopięciolecie, tak ten film ma już tyle lat i tzn. że pewnie tyle razy oglądali co poniektórzy :-) Były lata że mówiłam "...no nie znowu Kevina puścili..." ale gdy tylko
na chwilę przystanęłam na tym programie, to mnie przytrzymało do końca. Wy też tak macie?
Teraz możecie o każdej porze roku mieć Kevina w domu, czy w każdym momencie przeczytać dziecku o bohaterze z twoich młodszych lat. Polecam wam książeczkę równie zabawną jak film, zresztą co ja plotę przecież ona jest na podstawie filmu, więc zabawa zagwarantowana.
Pozycja obowiązkowa w każdym domu podobnie jak każde święta z Kevinem przed telewizorem :-D
Opis ze strony www.znak.com.pl
"....Ośmioletni Kevin McCallister ma jedno życzenie: chce, żeby jego rodzina zniknęła. Najgorsze (albo raczej najlepsze) zacznie się, kiedy nieoczekiwanie to życzenie się spełni, a na jego dom napadnie dwóch okropnych zbirów. Na pewno nie przeczuwają, jakie niespodzianki przygotował dla nich Kevin… W końcu tylko mięczaki chowają się pod łóżkiem!..."
Info:
Tłumaczenie: Wojciech Orliński
Oprawa twarda
Liczba stron: 48
Wydawnictwo: Znak emotikon
Rok wydania: 2015
PS Moje dziecko próbuje rozpracować czemu Kevin ma tylko 4 palce u ręki. Niestety podsumowało to tylko tym że przy konstrukcji pułapek na złodziei przytrafiły się wypadki Kevinowi :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Ja również nie wyobrażam sobie tego okresu świątecznego bez Kevina. Od kiedy pamiętam wszyscy zasiadamy i oglądamy tego cudownego chłopca w akcji. :) :) :) W tym wszystkim najlepsze jest jednak to że nigdy się to nie nudzi :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, co roku na nowo odkrywamy :-)
UsuńSporo dobrego slyszałam o tej książce. :) Wygląda ekstra!
OdpowiedzUsuńCo roku marudzimy że znowu Kevin ale zawsze zaliczymy seans :-)
OdpowiedzUsuńŚniegu po nerki, udanej pasterki, prezentów moc, miłości co noc, smacznego bigosu, gwiazdki z kosmosu oraz tyle radości ile karp ma ości. Wesołych Świąt Bożego Narodzenia życzy...Zebra :*
OdpowiedzUsuńOglądałam w tym roku do połowy film, ale goście wpadli i przerwali seans :-)
OdpowiedzUsuń