sobota, 31 marca 2012

Pan Marzec

Pan Marzec, rysunek namalowany przez córkę w szkole na zajęciach plastycznych.
Jeśli chodzi o chorowanie to już prawie doszliśmy do siebie Maja jeszcze antybiotyk zażywa, którego bardzo lubi i jak by mogła to wypiła by go całego :-) Ewa gips ma już zdjęty, tylko wczoraj ubiła się w palca i trochę ją boli, mam nadzieje że jej znowu nie spuchnie ;-/

poniedziałek, 26 marca 2012

cd. choroby

Choroba cd.  nawet męża rozłożyło,  a kaszel suchy rwący nam płuca to już codzienność :-/  Dziś z  Majką byłam u lekarza, antybiotyk musiał już być podany, bo gorączka od piątku wieczora, jeszcze okazało się, że ucho lewe w środku czerwone :-(
Filip dziś poszedł do przedszkola i był bardzo szczęśliwy, że wreszcie. Ze względu na chorobę było tylko osiem dzieci, ale jemu to nie przeszkadzało, mógł się bawić bez obaw że jakieś dziecko przyjdzie mu odebrać zabawkę :-)
Ewa cd. gips i obijanie się z nudów, no może nie do końca, robi teraz bałagan w pokoju, ścina mi katalog z ciuchami :-) i bawi się w tak zwane ubieranki.
A tu rysunek dla Mai od Filipa :-) z trójwymiarowa ramką :-D

i mam nadzieje że kolejny post nie będę zaczynać od "cd"

wtorek, 20 marca 2012

Plastelina

Ciężko, bardzo ciężko, choroba rozłożyła i mnie :-/ więc wegetujemy do czasu jak mąż przyjedzie z pracy by się nami zajął, ledwo co siedzę przed komputerem, ale obiecałam córce że wstawię jej na bloga jej plastelinowe   robótki, trochę odzyskała sił i coś tam ulepiła :-) 


pszczółka na kwiatku, ptaszek na stojaku i pani z wężem 

Teraz mogę iść się położyć :-)

niedziela, 18 marca 2012

Było spokojnie

Dzisiejszy dzień był ciężki dla mnie, wszystkie dzieci chore, więc jak nie od jednego to do drugiego i jeszcze trzecie marudzi bo  drugi ząbek się przebija :-)  Więc weekend spokojny był nic nie nabroiły.
Dla poprawy humoru upiekłam czekoladowe ciasteczka

czwartek, 15 marca 2012

Autografy na gipsowym podkładzie

Po prostu nie wiem jak zacząć tego posta, może zacznę od fotki :-/



Mojemu najstarszemu dziecku tak się spieszyło ze schodów zbiegać, że aż wpadła mi prosto pod nogi, a tak dokładnie to wsadziła stopę pod moją stopę w momencie, gdy ja już nie mogłam się wycofać i jej trochę przycisnęłam palca małego, a że ja miałam pantofla, a ona nie, to efekt z tego taki wyszedł, że jej pękła kość palca ;-(   No ale dziecko jest prze szczęśliwe, bo nie musi chodzić do szkoły i zbiera teraz z tego tytułu autografy. Dziś była babcia i też złożyła swój autograf  :-D    

piątek, 9 marca 2012

konkurs Tetra Pak

Więc zacznę od początku jestem ambasadorkę  streetcom i biorę udział w kampanii Tetra Pak  na ich stronie dowiecie się czemu trzeba wybierać produkty zapakowane w opakowania z  Tetra Pak 
a i przy okazji jak tam będziecie to poproszę o  głosik na pracę mojego dziecka  :-) http://zamiastkonserwantow.tetrapak.pl/praca,28.html

tu rysunek mojego dziecka


A tu jak wygląda paczka ze streetcom


czwartek, 1 marca 2012

Początek zawsze trudny

Początek zawsze jest trudny, w tym przypadku pierwszy post :-) 
Więc zakładam tego bloga by opisywać przygody moich dzieci, z jednej strony po to, by za pewien czas po wspominać, może nawet po płakać, byle by ze śmiechu :-)