Ze względu że dużo było osób od tamtej strony czyli od szwagra, nie mogę sobie pozwolić na publikacje z ich udziałem zdjęć, więc tylko parę fotek ;-)
Tort urodzinowy zamówiłam u znajomej u tej samej co wykonała tort na komunie Ewy jesteśmy bardzo zadowoleni, a miny gości bezcenne :-)
Jeśli chodzi o prezenty ja wyszłam z założenia że dziecko wszystko ma, czyli ubrania, zabawki, a wiem że rodzice na piętrze pokój wykańczają dziecku, więc po prostu kupiłam dużą skarbonkę i oczywiście banknot w niej zamieściłam. Z tego samego założenia też wyszli inni goście, więc skarbonka się przydała ;-)
No i tyle było by posta na dziś, jestem wykończona ;-)
Tort rewelacja.
OdpowiedzUsuńAle piękny torcik:)
OdpowiedzUsuńale piękny tort! Sto lat dla Edytki!:)
OdpowiedzUsuńO Mamoooo! Ale cudowny tort! Przepiękny! :D
OdpowiedzUsuńEdytko - sto lat!! :*
Śliczny tort! Czy smakował tak jak wygląda? ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście Wszystkiego Najlepszego dla Edytki i aby skarbonka wypełniła się cała jak najszybciej ;)
Tort świetny, my mamy teraz szał na MIKI, muszę pomyśleć o takim torciku, może na dzień dziecka - bo będzie szybciej niż roczek :) a co do prezenciku to też dobry pomysł :) lepiej tak zrobić niż kupić "byle co"...
OdpowiedzUsuńAniu, szczęka mi opadła. Tort wygląda fenomenalnie. Zazdroszczę tej pani niezwykłych umiejętności.
OdpowiedzUsuńPiękny tort!
OdpowiedzUsuńAaaaa cudowny tort :) My w piątek mamy imprezkę urodzinową naszej Zuzi :) Tort bombowy, szkoda że wcześniej nie widziałam, bo pomysł szalenie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietny tort, a co do prezentów to racja, teraz każde dziecko ma tyle zabawek i innych rzeczy, że nie wiadomo co kupić i czy trafi się w gust obdarowanego i rodziców, również wolę dać pieniądze, chyba że wiem co konkretnie dziecko chce
OdpowiedzUsuńTort super!
OdpowiedzUsuńHihi :) Okazało się, że mąż podobny torcik zamówił w pobliskiej cukierni :) Tylko w różowym kolorze :) Jak mi pokazał zdjęcie, śmiałam się do rozpuku bo d razu przypomniał mi się tort z Twojego bloga i jestem mega szczęśliwa, że go wybrał bez mojej wiedzy :)
OdpowiedzUsuńPrzecudny tort!
OdpowiedzUsuńŚliczny torcik! A skarbonka i kasiorka zawsze sie każdemu przyda;) bez względu na wiek ;D na roczek ciężko jest coś kupić z zabawek, bo dziecko jest za małe żeby samo wiedziało co chce, jest też troche za małe, żeby sie ucieszyło z prezentu, często jeszcze niektóre zabawki go przerażają zwłaszcza duże;) My na roczek kupowaliśmy np. fotelik samochodowy większy, bo mama chrześnika sama zasugerowała, że stary robi sie już za mały i przydałby sie większy. Więc kupiliśmy na allegro, zapłaciliśmy a dostawe zleciliśmy na adres chrześnika. I wszyscy byli zadowoleni;) Wiadomo w internecie wszystko tańsze i wybór duży i zakupy szybkie;)
OdpowiedzUsuńtort jest genialny, taki kolorowy i realistyczny :)
OdpowiedzUsuńmega świetny tort, aż sama bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na moje małe początki:
http://etat-mama-i-tata.blogspot.com/
Torcik cudowny ;) Chętnie mojej małej kupiłabym taki na roczek ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń