piątek, 28 listopada 2014

Wesoła Małpka - Maja reklamuje

Już od pewnego czasu Maja ma nowego pupila i zwie się "Mapka" czyli wesoła małpka od Fisher Price.
Razem podróżują, bawią się, jedzą, śpią i Mapka odgrywa rolę Kena w zabawie z lalkami :-)
Po prostu są przyjaciółmi, co widać i słychać  :-)


 Wesoła małpka to według mnie najlepszy prezent dla dziecka.  Maja otrzymała ją na trzecie urodziny ale zabawka jest odpowiednia już od 6 miesiąca. Odpowiednia dla dziewczynki jak i dla chłopca.



Z resztą powyższy filmik mówi sam za siebie i nie będę czarować wam o produkcie, Maja idealnie ją reklamuje ;-)


Dodam tylko jeszcze że zabawka jest edukacyjna i uczy o przeciwnościach np gdy ją obrócisz do góry nogami. Bardzo praktyczna w użytkowaniu posiada element który wyciąga się z wewnątrz małpki, dzięki czemu zabrudzoną maskotkę można bez problemu wyprać. Dodatkowo regulacja głośności można przystosować do sytuacji, np gdy dziecko idzie spać ściszam by za bardzo nie rozbudzić, gdy przed snem chce jeszcze posłuchać piosenek ;-)





Wesołą małpkę kupisz i ceny porównasz tutaj



poniedziałek, 17 listopada 2014

Corine De Farme żel myjący włosy i ciało

Z tą marką pierwszy raz miałam do czynienia gdy koleżanka poleciła mi stronę na Facebook, gdzie za szybkie zgłoszenie się można było otrzymać pakiet próbek. Ale to było dawno temu chyba początki marki na Facebook ;-)
Kolejne spotkanie z marką Corine de Farme  już było bliższe i intensywniejsze, czyli wiadomo inaczej człowiek odbiera uczucie gdy dłużej ma się kontakt z daną rzeczą ;-) Więc jak po próbkach ciężko można było się wyznać (bo tylko dzieciom udało mi się umyć tym) tak nie ma to jak produkt pełnowartościowy, który otrzymałam na spotkaniu Mam blogerek w Krakowie -  zwłaszcza  gdy to było duża butelka o poj. 750 ml wtedy może testować cała rodzina  ;-)

Ale może najpierw garść informacji od producenta:

Delikatny Żel myjący z bio-nagietkiem 750ml BEBE

Formuła zawiera starannie wybrane składniki pochodzenia naturalnego w celu zapewnienia optymalnej tolerancji i pielęgnacji skóry niemowlęcia.

- 96% składników naturalnych  myjących, nawilżających i pielęgnujących skórę dziecka.
- 5% składników syntetycznych
dla zapewnienia odpowiedniej trwałości i konsystencji.
- Łogodny i bezpieczny: 
hipoalergiczny, bez parabenów i barwników. Nie zawiera alkoholu i fenoksyetanolu. Kompozycja zapachowa bez ftalatów. Testowany dermatologicznie, pediatrycznie i okulistycznie.

Łagodnie myje skórę i delikatne włosy niemowlęcia, pozostawiając je miękkie i pachnące. Nie zawiera mydła. Nie szczypie w oczy. Żel przeznaczony również dla starszych dzieci.
Produkt wyprodukowany we Francji.


Nasza opinia:

Po pierwsze zacznę od  tego że płyn jest bardzo wydajny, myłam włosy i ciało Majki nim przez około 2,5 miesiąca. Bardzo dobrze się pieni a pompka pozwala na higieniczne dozowanie produktu, dodatkowo bez obaw że gdy butelka się przewróci płyn się wyleje. Zresztą Maja już samodzielnie nabiera sobie płyn i bez problemu dozownik jej w tym pomaga ;-)
Druga kwestia to zapach. Uwielbiam gdy na drugi i na trzeci dzień włosy dziecku nadal pięknie pachną. Małe dziecko często jest brane na kolana i każdy kto wziął Maję do siebie, zatapiał nos we włosach jej i zaskoczeniem stwierdzał że pachnie  "dzidziusiowo" ;-)
Trzecia kwestia to oczyszcza skórę i nawet zmyje flamaster z rączek bez szorowania, zostawia przyjemny zapach a skóra nie jest wysuszona. Włosy dobrze się rozczesują a uwierzcie mi Mai włosy sięgają do połowy pleców ;-)
Czwarty powód dobrego wyboru  i kolejny plus to cena  około 14 zł za 750 ml

Strona www.corinedefarme.pl/
Facebook www.facebook.com/CorineDeFarme.Polska

Do kupienia tutaj 
kliknij

                                       My polecamy ;-)






PS. Znacie produkty tej marki ?

poniedziałek, 10 listopada 2014

Wyprawy po Polsce - Miasto, Wieś

Je ju jak to dawno było, chyba w kwietniu otrzymało moje dziecko takie książeczki, ale że chyba nie ten wiek, skończyło się tylko na przeglądnięciu i Maja na tym skończyła przygodę z nimi. Widząc że ma hopsa na punkcie cięcia nożyczkami wszystko co leci stwierdziłam że schowam książeczki zanim i je dorwie. Parę dni temu układając książeczki jej na półce natknęłam się na nie i postanowiłam że dam jej ponownie. I faktycznie dziecko już bardziej dojrzało do nich, zaczęła dłużej przyglądać się obrazkom a nawet zauważyła że nie którym obrazkom czegoś brakuje. Gdy jej wytłumaczyłam że dalej są naklejki, które trzeba znaleźć i odpowiednim miejscu nalepić, dziecko od razu zajarzyło co ma dalej robić.

Książeczki np. W mieście opisuje co dziecko które na co dzień nie mieszka w mieście powinno wiedzieć o nim. I tak samo w przypadku książeczki Na wsi dziecko które mieszka w mieście czego może spodziewać się po wsi. Książeczki bardzo wciągające i z wielkim zainteresowaniem Maja oglądała pytając mnie co to jest - ja jej czytałam każdy opis. Dziecko samo zaczęło zauważać że most i rzekę widziała w mieście naszym, czy galerie handlowe też jej nie były obce ;-D Później z wielkim zapałem szukała naklejek pasujących  bardzo dumna że się udało i znaleźć i nalepić w odpowiednim miejscu.

Książeczka ćwiczy spostrzegawczości i rozwija zdolności manualne. Ponad 50 naklejek zajmuje dziecku dużo czasu na jej wylepienie.  Przynajmniej moje za jednym razem tego nie wylepiło - zostawiła sobie zabawę na drugą turę ;-)










Przydatne info:
Wydawnictwo Muza
autor: ludwik Cichy
ilustracje: Zbigniew Dobosz
format: 22x30
Oprawa miekka
Książka z serii: edukacyjne i interaktywne
Książeczki można zakupić tutaj teraz są -50%

czwartek, 6 listopada 2014

Kurteczka od Marand collection

Totalny hit Maja wywołała w swoim otoczeniu  nową kurteczką -  ciocie, wujki, babcie i starsza siostra nawet z zazdrością podziwiały małą Majkę ;-)
Jesienna kurteczka w kwiaty ale już w barwach zapowiadających zbliżającą się zimę, dodawała życia ogrodowi za domem biegając za kotem. A ja tuż za nią próbując zrobić jej zdjęcia z dobrego punktu. Ciągłe proszenie się by za pozowała skończyło się na tym że jak tylko usłyszała odgłos migawki ruszała dalej. Większość zdjęć wyszło niewyraźnych, ale czasem podstępem udało się ją zatrzymać.
Poniższe zdjęcie najbardziej mnie rozbawiło, chcąc ją utrzymać w jednym miejscu na dłuższą chwilę kazałam jej objąć drzewo i posłuchać jak mu serce bije ;-) Maję tak zafascynowało zajęcie że tylko kot mógł ją oderwać od drzewa :-D
Kurtka pikowana marki Marand collection zapinana na zamek, kołnierz stójka który chroni przed wiatrem.
Kieszenie na skarby, od talii lekko rozszerzana, rękawy bufki a długość w sam raz za pupą ;-)



                                                Ten płaszczyk jest do kupienia TUTAJ
                                                                    Strona WWW
                                                                        Facebook









PS. W  ofercie sklepu są piękne sukienki na specjalne okazje ;-)
 

niedziela, 2 listopada 2014

Tomek i przyjaciele - Stacja sortownicza


Tomek i Przyjaciele TrackMaster™ Stacja Sortownicza, Dziś wam przybliżę nową zabawkę jaka dotarła do nas już tydzień temu. Tak szczerze to jest to nasza druga kolejka, jaką dzieci mają, pierwsza już swoje lata liczy i jest z Ikea. A to nasza pierwsza inna bo nie z drzewna :-p Do tej pory Maja musiała się prosić Filipa by pozwolił jej się pobawić. Teraz Maja ma swoją własną i to Filip robi co w jego mocy by Maja pozwoliła mu chociaż popatrzeć na nią ;-D No ma chłopak za swoje, za te lata egoizmu:-D