Dziś pomimo że 13 piątek, jak dla mnie zawsze szczęśliwy ( gorzej z 14 ) Rano zmusiłam się do wyjazdu do wielkiego miasta który się zwie Kraków pojechałam odebrać nagrodę wygraną w konkursie ;-)
Nagroda rewelacyjna bo zmobilizowałam mnie do odwiedzenia wspaniałego miejsca jakim jest gabinet piękności SPA :-) dokładnie dwa tygodnie temu w dniu urodzin dowiedziałam się o wygranej, wygraną sama sobie wybrałam i było to manicure hybrydowe. Dla mnie to nowe doświadczenie, nigdy wcześniej nie byłam w takim miejscu i nigdy nie miałam robione profesjonalnie manicure i pierwszy raz miałam usuwane skórki !!! ( to nie było przyjemne, ale podobno za pierwszym razem tak jest ) i pewnie dla tego moje domowe malowanie paznokci nie było takie rewelacyjne i raczej nie kusiło by to często robić :-p
Mój wybór był skromny, nawet pani w salonie była zaskoczona, spodziewała się że wybiorę jakiś ekstra kolor, ale ja pojechałam na całość i wybór padł na naturalny odcień, no tak po prostu nie lubię się wyróżniać, za co mnie i mąż schrzanił bo spodziewał się krwistej czerwieni. No ale mógł wcześniej wyrazić swoją fantazje :-)
Wcześniej ze względu na zmarznięte ręce wykonano mi zabieg rozgrzewający z parafiny, cudowność po prostu. Ręce do wieczora mi pachniały różanym zapachem :-)
Atmosfera świetna, wystrój nowoczesny i ogólnie czułam się jak u siebie, panie bardzo pomocne i co by mnie interesowało jakaś informacja o danej usłudze zaraz mi wszystko wyjaśniono. Wyszłam z stamtąd z pięknymi pazurkami i bogatsza o nowe doświadczenie, na pewno tam jeszcze wrócę, po ten krwisty czerwień zamówiony przez męża :-)
Dla tych co z Krakowa i okolic warto zaglądnąć
tu naprawdę warto :-)
Tak przy okazji bardzo dziękuje za miłe przyjęcie i miłej pani recepcjonistce za ugoszczenie herbatką :-)
