Poniżej efekt dekorowania Ewy
Zdjęcia można powiększyć kliknij na nie ;-)
A teraz coś co mnie zainspirowało do pochwalenia się tym produktem na blogu.
Pisaki nie są tylko na raz, a plusem ich jest że są do tkanin i są nie spieralne. Ewa tamtego lata załatwiła mi parę koszulek dekorując je, fakt mnie niezbyt zachwycił. Ale teraz robiąc w jej pokoju porządek taki generalny, znalazłam te pisaki i mnie coś wzięło na zabawę. Podkoszulków takich na powszedni dzień, mam pełno i nie żal mi, więc .... zobaczcie jaki efekt wyszedł :-)
Niestety oczy spaprałam :-/
Druga próba i druga koszulka :-)
Nie jestem uzdolniona plastycznie, więc wybaczcie moje bazgroły :-) Ale jeśli ktoś z was ma do tego rękę można fajnie spożytkować czas wolny i dodatkowo odmienić swoją garderobę :-)
Ewa w tej koszulce ostatnio ćwiczyła na WF i była w centrum uwagi :-)
Efekt mojej zabawy ma swój drugi koniec, Ewa też się świetnie bawiła co nas bardziej zbliżyło :-)
świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńKtoś tu mocno kreatywny jest :)
OdpowiedzUsuńDla dziewczynki 8 letniej? Sama bym sobie taki zestaw kupiła ;)
OdpowiedzUsuńANiu, a nie myślałaś o tym, żeby robić na zamówienie takie spersonalizowane koszulki?
OdpowiedzUsuńWow! Ale świetne!!!
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńno no! Bardzo oryginalnie to wyglada:) ja nie mam takiego talentu plastycznego :)
OdpowiedzUsuń