A teraz miłe powitanie, myślę że to jest pan bałwan, taki mi widok dzieci zafundowały, więc jak tylko w chodzę do kuchni nie sposób ogarnąć szoku jaki widzę za oknem. Czasem stojąc przy ladzie mam wrażenie że macha do mnie ;-D
Jest olbrzymich rozmiarów i dzieci musiały stawać na sankach by mu dopiąć ten szczery piękny uśmiech
A na koniec moje maleństwo właśnie robi sobie południową drzemkę i nie wiem czemu ale ostatnio nakłada sobie kaptur od ręcznika na głowę, po czym zasypia. Może razi ją widok za oknem ? Jak myślicie ?
Same słodkie widoki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny bałwan. Może faktycznie to od ostrego światła zza okna.
OdpowiedzUsuńBałwan super :) mamy taki sam ręczniczek ;)
OdpowiedzUsuńAle imponujących rozmiarów bałwan :D
OdpowiedzUsuńhehe Majka ma pomysły;) uśmiech bałwana świetny:)
OdpowiedzUsuńPewnie boi się bałwana:P
OdpowiedzUsuń