Są to dwie rzeczy, pierwsza to zakładka do książki, bardzo śliczna i do tego stopnia elegancka, że siostra jak zobaczyła to jedyne co jej przyszło na myśl że to zapinka do żakietu, tylko jakaś dziwna bo nie ma zapięcia :-)
Druga nagroda to czapeczka robiona przez Ulę gdzie prowadzi blog ze swoimi rękodziełami i bardzo serdecznie zapraszam do odwiedzania jej bloga http://ulkahej.blogspot.com/
A oto czapeczka
Ale czapeczka zrobiłam wrażenie nie tylko na mojej córce, ale również na moim chrześniku, który akurat przebywał u mnie. Stwierdziłam, że czapeczka bardziej pasuje do niego i postanowiłam że podaruje mu ta czapeczkę.
I tutaj zacznę druga część tytułu posta czyli:
A Majce zamówiłam nową :-)
Po otrzymaniu przesyłki Maja była tak zauroczona czapeczką, że przez cały dzień chodziła w niej, co pewien czas przeglądając się w lustrze ;-) Czapeczka robi wrażenie nie tylko na dzieciach, ale i na dorosłych, Maja jest ciągle zaczepiana na ulicy i podziwiana :-)
Świetna myszka :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że czapka przypadła Majce do gustu :D Wygląda w tej Myszce uroczo!
OdpowiedzUsuńCieszę się że Majce przypadła czapka do gustu :D Wygląda w tej Myszce uroczo!
OdpowiedzUsuńJa się cały czas zastanawiam na taką czapeczką i od roku zdecydować się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńAniu, serdecznie Ci gratuluję. Z naszej Uli jest naprawdę zdolna kobitka :*
OdpowiedzUsuńi mi się podoba :) super :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że nic nie wiem o osobie która wykonała zakładkę :-/ jak by ktoś coś wiedziałam to proszę o info :-)
OdpowiedzUsuńAle piękna czapeczka:)))
OdpowiedzUsuńGratulacje, czapeczka śliczna :)
OdpowiedzUsuńUleńki czapeczki są super, Amelka ma dwie i na pewno wiosną kolekcja się powiększy :)
OdpowiedzUsuńProponuje ci już złożyć zamówienie :-) By Ula mogła wykorzystać długie zimowe wieczory ;-)
Usuńczapeczka przeurocza:)
OdpowiedzUsuń