środa, 24 października 2012

Garnuszek na klocuszek

W poprzednim poście uchyliłam rąbka tajemnicy gdzie kupuje zabawki i na co się skusiłam, lub na co mnie skuszono, zabawkę widziałam już wcześniej u jednej znajomej u której byłam, Maja była nią zachwycona i ciężko było wyjść, bez tej zabawki :-)
Co Maja lubi w tej zabawce ?? czyli w Garnuszku na klocuszki  ?   Maja jest bardzo muzykalna i przy każdej słyszanym rytmie kręci się w kółko lub kręci biodrami, bardzo jest to komiczne, a tym bardziej gdy małe dziecka od niedawna zaczęło chodzić, często traci równowagę przewracając się ale szybko wstaje i dalej wraca do zabawy. Ale gdy przez przypadek udało jej się wsadzić figurę w odpowiednie miejsce usłyszała jak garnuszek do niej przemówił, niestety ciekawość jest silniejsza i odstające przyciski bardzo ją zainteresowały i zaczęła je wciskać paluszkami, zamiast wkładać figury :-/  Ale ileż można przyciskać ? w końcu trzeba i poćwiczyć te figury :-)





A co najlepsze to zabawka posiada foto komórkę, że po wsadzeniu dłoni do środka garnuszek zaczyna wygrywać melodię :-) A to trik :-)



Oczywiście starsze rodzeństwo też było zainteresowane, Filipowi to trzeba było zakaz postawić, w dotykaniu zabawki, bo w przeciwnym razie rozebrał by na najmniejsze części :-/ Taki to nasz Filipek :-)
A Ewa z miłą chęcią świetnie się bawiła pomimo że już jest nie w tym wieku do takich zabawek :-)

A poniżej Maja tańczy w rytm melodii 




Zabawka jest świetnej jakości zresztą przecież to Fisher-price :-)
Uczy podstawowych pierwszych liczb i  poznaje kształty. Oczywiście dziecko uczy się chętnie bo zostaje nagradzane przez garnuszek, który się śmieje i mówi  :-)
Garnuszek na klocuszek posiada dwie funkcje uczenia się liczb i kształtów.
A co najbardziej mi przypadło do gustu to regulacja głośności, bo mówcie co chcecie ale nie które zabawki  strasznie hałasują  :-/ 
Jeśli chodzi o sklep w którym to zakupiłam jest godny polecenia, szybka przesyłka i paczka szczelnie zapakowana, w środku pudełko zabezpieczone foliowymi poduszkami.


I jeszcze na koniec dodam że piosenki które wygrywa ten garnuszek są bardzo przyjemne i można słuchać bez przerwy, ja ciągle mam w głowie to zdanie "...kocham ciasteczka..." :-)



6 komentarzy :

  1. Ale macie świetną zabawkę! Krzyś też by się z takiej ucieszył:)

    OdpowiedzUsuń
  2. też mamy garnuszek, niestety w pewnym momencie przestał grać a tylko świeci nosem :(

    OdpowiedzUsuń
  3. to na to wyglada ze to idealna zabawka dla maluchów. chyba równiez sprawie małej TAKIE CUDO :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak się właśnie zastanawiam czy nie zrobić spisu fajnych zabawek jakie mamy i które są godne polecenia. Przy niektórych Maja znika na dłuższą chwilę :-) świetnie się bawiąc ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna zabawka. U nas jest ślimak z takimi otworkami na klocki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś na pewno kupię ten garnuszek dla synka :)

    OdpowiedzUsuń

Myślisz że możesz coś dodać od siebie? Napisz komentarz ;-)

Ps. Nie publikuje komentarzy z linkami do stron! Chcesz się zareklamować, zapraszam do kontaktu.