czwartek, 5 kwietnia 2012

prezent od Ewy

Wczoraj  moje dziecko przyniosło ze szkoły mała niespodziankę. Ale zacznę od początku,  tydzień temu córka poprosiła mnie o przepis na danie wielkanocne, oczywiście ja dla świętego spokoju, pierwszy lepszy przepis jej  podałam ;-) A wczoraj gdy przyszła ze szkoły podarowała mi książkę kucharską :-) zresztą sami zobaczcie.



                                         A w środku  około 30 przepisów według mam dzieci : -)



przepisy są  urozmaicone śmiesznymi anegdotami :-) 
a najbardziej mi przypadł do gustu ostatni :-D 

"Ma się dar boży zmarnować ?
lepiej zjeść i odchorować..."


3 komentarze :

  1. Świetny pomysł na taką księgę:) czy każde dziecko taką otrzymało, czy jak to wygląda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak każde dziecko w klasie otrzymało taką księgę :-)każde dziecko musiało przynieść przepis, pani im to wszystko poskładała w całość, wydrukowała a dzieci udekorowały :-)

      Usuń
  2. wow! piękna książeczka i pomysłowa Pani:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Myślisz że możesz coś dodać od siebie? Napisz komentarz ;-)

Ps. Nie publikuje komentarzy z linkami do stron! Chcesz się zareklamować, zapraszam do kontaktu.