Pan Marzec, rysunek namalowany przez córkę w szkole na zajęciach plastycznych.
Jeśli chodzi o chorowanie to już prawie doszliśmy do siebie Maja jeszcze antybiotyk zażywa, którego bardzo lubi i jak by mogła to wypiła by go całego :-) Ewa gips ma już zdjęty, tylko wczoraj ubiła się w palca i trochę ją boli, mam nadzieje że jej znowu nie spuchnie ;-/
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Myślisz że możesz coś dodać od siebie? Napisz komentarz ;-)
Ps. Nie publikuje komentarzy z linkami do stron! Chcesz się zareklamować, zapraszam do kontaktu.