Może nie każde dziecko da się namówić, może nie każde lubi taką formę. Ale mój Filip pod tym względem jest wyjątkowy, bo słuchanie audiobooków to lepsze zajęcie niż granie
na komputerze :-)
Ciekawe jak długo będzie wybierał taką formę relaksu? myślę że dopóki będę mu podsuwać ciekawe bajki do słuchania :-)
Już kiedyś pisałam o bajce do słuchania, którą Filip potrafił słuchać na okrągło, no ale szczerze powiedziawszy dość głośno mu to idzie i siłą woli i ja słucham tego, ja raczej nie lubię przerabiać jednej i tej samej historii bez końca. Czas przyszedł by mu podsunąć coś nowego, coś co zrobi na nim wrażenie i z nudów nie odejdzie by broić :-p
Bracia Lwie Serce to opowieść która swoją przygodą fascynuje i wciąga w baśniowy świat. Niestety z góry ostrzegam że momentami jest strasznie i można uronić łzę. Filip słuchając czasem przybiegał do mnie z szklistymi oczami i mówił "....mamo to straszne choć posłuchaj...." ja będąc w drugim pokoju i tak słyszałam wszystko i czasem kukałam do pokoju obok i widziałam że bardzo przejął się historią braci, tak bardzo go wciągnęło że nie było mowy o przerwie w słuchaniu i już się wydawało że kolację będzie jadł przy odtwarzaczu, ale i koniec kiedyś nadszedł i tak po 6 godzinach wreszcie zasiadł do wspólnej kolacji, tak zmęczony że nawet w milczeniu zjadł a zaraz po kąpieli położył się spać.
A na drugi dzień po szkole Filip, dawaj i znowu słyszę Edytę Jungowską która to czyta tą opowieść, nie powiem lubię ja słuchać ma przyjemny miękki głos i czuje że dopóki nie podsunę mu czegoś nowego długo będę/będziemy słuchać tej powieści :-)
Audiobook został wydany przez wydawnictwo Jung-off-ska Sp.K KLIK TU
A ich fan page jest KLIK TU
PS. Jungowska i jej wydawnictwo mają również inne audiobooki,. które chętnie bym podsunęła Filipowi ( i sobie) :-)
Audiobooków nie lubię, ale "Braci Lwie Serce" i Jungowską darzę sentymentem :)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam Edytę Jungowską :)
OdpowiedzUsuńJa też, jako lektorka jest wspaniała :)
UsuńMój Filip też lubi słuchac bajki :)
OdpowiedzUsuńFilipy pewnie tak mają ;-)
UsuńEdyta to bardzo pozytywna osóbka.Ja też nie słucham audiobooków,wolę jednak czytać ;-)
OdpowiedzUsuńja też lubię czytać, ale czasem mam taką prace monotonną i ręce i oczy zajęte, że w tym przypadku tylko uszy mam wolne do słuchania :-)
UsuńU mnie obecnie córcia nie chce słuchać audiobooków, ale to pewnie chwilowe.
OdpowiedzUsuńMoje córy też uciekają jak Filip zaczyna swoje :-) Ale czasem zauważyłam że staną na chwilę i się wsłuchują :-)
UsuńPani Jungowska jest mega ciepłą osóbką a głoś ma cudowny! :]
OdpowiedzUsuńUwielbiałam te książkę jako dziecko!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Edytę :-)
OdpowiedzUsuń