Przy okazji mała instrukcja zakładania go.
Dla niewtajemniczonych po kliknięciu zdjęcia powiększają się :-)
Nie powiem ale drażnił mnie ten wkład i wyciągnęłam go stamtąd, Maja zaczęła pić ale i zaczęła się świetna zabawa dla niej w wylewanie picia ;-/ potrafiła wszystko w koło schlapać. Więc znowu po pewnym czasie założyłam wkład i o dziwo zauważyłam że coś zaczyna ubywać z butelki picia i to nie przez wychlapywanie :-) Poprzez wyciągnięcie wkładu Maja najwyraźniej wyczaiła jak się ssie z niej.
Więc od tamtej pory butelka stała się hitem naszym, oczywiście nadal służy jako gryzak :-) jak to widać poniżej :-)
Po co ten nieszczęsny wkład ??? a no po to by takie sytuacje jak poniżej nam się nie przytrafiały :-)
Dziecko pijąc soczek np w łóżeczku nie schlapie nam pościeli, u mnie Maja ma zwyczaj że przed drzemką południową dostaje butelkę z piciem, trochę się napije i pozostawia butelkę, po czym idzie spać :-)
Dobrze zróbmy jeszcze mały przegląd użyteczności tej butelki. Uchwyty, jak widać na zdjęciach powyżej, dziecko opanowało je, zresztą dla mnie też są dodatkiem wygodnym, bo jadąc wózkiem na spacerze zawieszam za jeden uchwyt u wózka i w ten sposób mam pod ręką i nie muszę manewrować w koszu pod wózkiem za nią :-)
Następny plus butelki to zatyczka butelki
Po tym jak zauważyłam, że ma miarkę to automatycznie zrobiłam porządek w szufladzie z innymi miarkami. Bo po co komu kilka naście łyżeczek i kubeczków z lekarstw z miarkami jak mam jedną rewelacyjną :-) I sprawdzoną, dziecko z tego ładnie pije. Jedynie co mogło by jeszcze być przy tej zatyczce, to stabilna podstawa, by móc postawić normalnie na stole :-)
A tak prezentuje się całość. Podobają mi się te sówki :-)
Więc pomimo trudnych początków, butelka treningowa Trainer stała się ulubiona pozycją, po którą sięgam kilka razy dziennie, zwłaszcza jak jest gorąco na zewnątrz. Pamiętajcie by często dziecku podawać płyny w takie upalne dni !!!
PS. Myje butelkę kilka razy dziennie, jest już u mnie dwa miesiące i nie zauważyłam by nadruk zaczął schodzić, co niestety przy innych butelkach które posiadam innych firm zdarza się. Więc daje dużego plusa za trwałe sówki :-)
świetny post:) butelka bardzo ładna, a te sówki są urocze:)
OdpowiedzUsuńDo mycia butelek i smoczków polecałabym płyn NUK. Jest bardzo wydajny, ekologiczny, dobrze się spłukuje i pieni. Jest przyjazny dla dzieci i ich brzuszków;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta butelka :) urocza!
OdpowiedzUsuńTrenujcie, trenujcie :)
OdpowiedzUsuńA u mnie testujemy kubek niekapek z twardyn ustnikiem. Niedługo recenzja na moim blogu.