Jeśli chociaż na jedno pytanie odpowiedziałaś tak a co lepsze na wszystkie tak, to jest na to rozwiązanie ;-)
U mnie Filip pasjonata klocków i gier komputerowych najlepiej też związanych z klockami miał okazje połączyć te wszystkie pasje w jedną, realizując w ten sposób najskrytsze marzenie.
Tydzień temu był dzień drzwi otwartych Warsztatów robotów, oczywiście nie mogło nas tam zabraknąć.
Dla Filipa była to przygoda nowa, słyszał wcześniej o takich konstrukcjach wiedział że będzie budować z klocków budowle ale na miejscu okazało się że to jest jeszcze bardziej fascynujące, jak serfowanie po garażu u taty, gdzie też ma dużo pojemników z różnymi małymi elementami które można wykorzystać do budowania dziwnych konstrukcji i do tego komputer ;-)
Po wysłuchaniu prowadzących i zapoznaniu się z programem Filip zaczął według instrukcji składać swoją konstrukcje, później zaprogramowanie by jego łazik jeździł. Gdy próby się powiodły czas zacząć jazdę i wraz z kolegą na czas przejeżdżali przez tor. Następnie swoją konstrukcje trzeba było rozebrać na czynniki pierwsze ku uciesze Filipa, bo jego to cieszy tak samo jak składanie.
Następnie przyszła pora na zabawę robotami pokazowymi. Oczywiście po wybraniu wygodnej pozycji na polu bitwy (pod stołem) czas na walkę robotów, dzieciaki nie miały żadnych ograniczeń i fantazja ich ponosiła :-D dobrze że byli pod nadzorem opiekunów, tak to by nie było co zbierać z tych robotów ;-D
Z resztą sami popatrzcie ;-)
Dla zainteresowanych takimi warsztatami odsyłam na stronę Warsztatów Robotów link
Ciekawe są letnie półkolonie które organizują, zastanawiamy się jak zorganizować to, zwłaszcza logistycznie by dowozić syna na nie ;-) A może już ktoś zapisał swoje dziecko na nie?
Nie słyszałam o tym :DDD
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
super sprawa dla małych i podejrzewam większych chłopców :)
OdpowiedzUsuńLego Friens i budowanie z nich zainteresowało by Karinkę, roboty nie bardzo ;)
Rewelacyjna sprawa, sam bym się pobawił, zwłaszcza że programowanie nie jest mi obce.
OdpowiedzUsuńŚwietne warsztaty dla chłopaków. Widać, że Filip uszczęśliwiony :)
OdpowiedzUsuńMały inżynier ;-)
OdpowiedzUsuńMamy zajęcia w szkole :) Odpłatne ale fajne :]
OdpowiedzUsuń