czwartek, 19 lutego 2015

"Tappi" O tym, jak na Szepczący Las padł czar

tappi

Opowiem wam dzisiaj o książce, gdzie czytelnik czy mały słuchacz, sam decyduje o przebiegu dalszych zdarzeń. Dziwne? niespotykane? co to za książka? od razu pewnie takie pytania wam się nasuwają ;-)  Książeczka jest niespotykanie interesująco rozbudowana pod względem treści i możliwością manewru rozdziałami, tak by dziecko
rozbudzało swoją ciekawość, czy przywykło do podejmowania decyzji. Dziecko zapytane o dalsze kroki w kontynuacji czytania rozważa, analizuje i podejmuje decyzje co do dalszych kroków bohatera książki. Rozdziały w książeczce są tak skonstruowane  że po skończeniu historii można zacząć od nowa wybierając inne rozwiązania do przebiegu historii. Taka książeczka za każdym razem gdy sięgnie się po nią będzie odkrywać nowe możliwości w tworzeniu własnych zdarzeń.

Maja ma 3,5 roczku ona zafascynowała się kolorowymi ilustracjami. Ptaszki najbardziej jej zawróciły w głowie, bez końca wypytywała się mnie jakiego koloru jest ten ptaszek czy tamten ;-) Słuchając mnie gdy czytałam, skupiała dużą uwagę na treści bo wiedziała że zaraz zapytam się jej, co dalej Tappi ma zrobić. Najbardziej mnie dziecko rozczuliło troską o Tappiego by zawsze przed wyjściem zjadł śniadanie - tego rozdziału za każdym razem nie mogliśmy pominąć ;-)


A o czym jest książeczka? co to historia?
"O tym, jak na Szepczący Las padł czar" to kolejna publikacja z przygodami sympatycznego wikinga Tappiego. Pewnego dnia Tappi budzi się bardzo późno. Okazuje się, że w całym Szepczącym Lesie nie śpiewają ptaki. Do tego Chichotek jego przyjaciel, dziwnie się zachowuje. Tappi dochodzi do wniosku, że ktoś rzucił czar na Las. Musi koniecznie rozwiązać zagadkę i pomóc przyjaciołom."

A czy ty podejmiesz się rozwiązania tej zagadki? czy chcesz znaleźć swoją drogę do rozwiązania zagadki?













Info:
Autor: Marcin Mortka
Data wydania: 2015
Format: 195x240
Oprawa: Twarda
Liczba stron: 80
Ilustrator: Marta Kurczewska
Wiek czytelnika: 4-6 lat
Seria: TAPPI


14 komentarzy :

  1. Zacznę od tego faktu, że masz uroczą córeczkę :]
    A co do książki - naprawdę wydaje się interesująca i rozwijająca dla dzieci :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna dziewczynka!
    Moja Amelka też lubi książeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tappi jest super!
    a pomysł na "interaktywną" przygodę z tekstem - w książce dla takich maluchów chyba niespotykany - intryguje...
    zwlekałam chyba rok z kupieniem pierwszej części przygód wikinga, od kiedy znalazłam pierwszą recenzję - teraz J. ma 4 lata, czytamy i pokochaliśmy oboje równie mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też ją mamy. Jest rewelacyjna! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moze ja jeszcze znajdę :) rewelacyjny pomysł. Ale Maja urosła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tej książeczki nie znamy jeszcze, ale koniecznie musimy nadrobić braki w biblioteczce :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam te książeczki, są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł z taką książeczką. Rozwija wyobraźnię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka ma same zalety-piękne obrazeczki,tekst przykuwający uwagę i jest niespotykana bo takiej jeszcze nie miałam okazji nigdzie zobaczyć.Patrząc dokładniej sama książka jest dobrej jakości-bo widzę sztywną okładkę i piękne kartki,które się tak nie gniotą.Dziecko może wielokrotnie do niej wracać i dzięki temu książka nie jest nudna bo dziecko samo decyduje o dalszych losach głównego bohatera.Ta książka uczy i bawi a z tego co widzę to jest cała seria,której nie można się nie oprzeć i warto ją mieć w biblioteczce dziecka.Kupujmy książki mądrze a dzięki właśnie takim recenzjom mam świadomość co dziecku wartościowego mogę kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny pomysł na książkę,a i szata graficzna bardzo ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Książki to mądra rzecz dla dzieci :) szczególnie bajki - bajkoterapia itp:) ale ostatnio moje dzieciaki zajęły się tworzeniem własnych bajek :)szperałam w internecie, żeby znaleźć im coś pożytecznego i natchnęłam się na tą stronęhttp://bajkotwory.pl/
    Znacie może ją? Te kto to wymyślił naprawdę miał na względzie dobro dziecka:) to ma tak wiele zastosowań:) moje dziecko ma wadę wymowy i ćwiczę z nim na tym programie :) najlepsze jest to, że ono traktuje to jako zabawę i nawet nie wie, że wtedy ćwiczę z nim wymowę:) pozostałe zaś mają mi tworzyć scenki o dobrym wychowaniu :)

    zapraszam na swojego bloga
    http://rodziceprzerwa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Już niedługo Tappi też zamieszka w naszym domu ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja chyba też wzbogacę synkową biblioteczkę ;) Ciekawy blog. A ja zapraszam do siebie ;)mamatosiaczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Myślisz że możesz coś dodać od siebie? Napisz komentarz ;-)

Ps. Nie publikuje komentarzy z linkami do stron! Chcesz się zareklamować, zapraszam do kontaktu.