świat według moich dzieci: Akademia mądrego dziecka, pierwsze słowa

Wszyscy wiemy, że pierwsze słowa u dziecka wywołują radość u rodziców. W każdym etapie rozwoju dziecko poznaje i próbuje wydobyć dźwięk ku swej radości. Zanim wypowie pierwsze mama, tata, baba musi dużo czasu poświęcić na ćwiczenia, jednym to idzie sprawnie, drugim mniej.

  Takim przykładem są nawet moje dzieci. Najstarsza mając 1,5 roku, potrafiła już zdania układać. Oczywiście trudne wyrazy przekładała na swój język np. słowo "wywalił" przełożyła na "ylalił"oczywiście już wtedy miała zdolność skarżenia, gdy inne dziecko przewróciło wiaderko z klockami :-)) Syn do trzeciego roku
nie potrafił mówić, pamiętam, gdy zapisałam go do przedszkola i wszyscy się zastanawialiśmy jak on będzie się porozumiewać z paniami. Gdy nagle, w czasie wakacji tak ruszył z wymową, że zaczęliśmy mówić do niego "mały staruszek" albo "mały profesor" ze względu, że używał słowa bardzo trudne i nieraz nas potrafił takim słowem zaskoczyć, że musiałam w słowniku poszukać, co znaczy. Teraz myślimy, że to była przyczyna oglądania programów popularnonaukowych. Do dziś uwielbia i z wielkim zapałem ogląda je i nie raz potrafi wymęczyć nauczyciela w szkole, jak temat mu spasuje. Uwaga! Każde opóźnienie mowy może świadczyć o jakiś zaburzeniach, warto zgłosić to lekarzowi.
  Pierwsze słowa są również przyswajane wraz z ich znaczeniem. Słowo zabawki dla nas oczywiste a dla dziecka? Oczywiste, teraz naszym zadaniem jest pokazać dziecku, że ten wyraz pokrywa się z danym przedmiotem. Możemy iść krok dalej i pokazać dziecku ten wyraz pisany, co ułatwi dziecku szybki start w czytaniu.
  Materiały pomocne w edukacji są bardzo pożądane. Najlepiej mieć skompletowaną pierwszą wyprawkę do świata edukacji. Dla najmłodszych dzieci najlepsze są książeczki kartonowe, takie dłużej będą służyć, nawet kolejnym dzieciom. U nas sprawdzają się z serii "Akademia mądrego dziecka" z wydawnictwa Egmont. Które korzystały moje dzieci oraz dzieci, które nas odwiedzały. Takie książeczki nie raz ratowały klimat spotkań, gdy przyszła sąsiadka, koleżanka na kawę z małym dzieckiem, dziecko potrafiło zająć się i dodatkowo bawić nimi. Książeczki są z ruchomymi obrazkami, co zdecydowanie czas wydłużył się przy spędzonej książeczce :-)
My odkryliśmy jeszcze jedną zaletę tych książeczek. Okazało się, że i mogą być pomocne w edukacji języków obcych, ale o tym opowiadam już na kanale, filmik poniżej. Wybaczcie moje przejęzyczenia, ale trama jest skutkiem mojego pierwszego razu recenzji w tej formie. Poprawie się następnym razem :-D

Opis: ze strony wydawnictwa egmont.pl
"Akademia Mądrego Dziecka to seria książeczek dla najmłodszych dzieci w różnych kształtach i formatach, które zachęcają do nauki przez zabawę. Każda publikacja to wspaniała rozrywka wspomagająca rozwój dwulatków i trzylatków. Kartonowe książeczki z wyciętymi kształtami, ruchomymi obrazkami, a także proste kolorowanki dla maluchów, barwne wydzieranki czy książeczki ze zmywalnym pisakiem świetnie rozwijają zdolności manualne, a przy okazji poruszają bliskie maluchom tematy i zaspokajają ich ciekawość."