Bardzo dziwna sytuacja zdarzyła nam się z tą książką, całkiem magicznie jak w tej magicznej krainie koniberków. Otóż oczekiwałam na tą książkę dość długu, ale listonosz wszystko przynosił tylko nie tą jedyną przesyłkę oczekiwaną. I tak od października do grudnia czekałam aż napisałam do źródła że nasze koniberki nie doleciały do nas :-/ Nasza Polska poczta też ma tą moc i potrafi na swoje wyjść.
Ale jak to dalej się rozwiązało pewnie jesteście ciekawi? A więc dostałam propozycję by osobiście ją odebrać na autorskim spotkaniu. I tak 10 grudnia wraz z najmłodszą córką nawet bez problemów dotarliśmy do Krakowa na spotkanie z autorką Weroniką Szelęgiewicz . To moje pierwsze takie spotkanie, Maja też trochę wystraszona była,w życiu nie byłam na takim spotkaniu i nawet nie wiedziałam o co pytać. W każdym razie okazało się że świat jest taki maciupki oj bardzo malusieńki jak nasze koniberki i ich świat.....
Dla Mai też przygoda i pamiątka, ma swoją pierwszą książkę w swojej biblioteczce ze specjalną dedykacją.
Co powiemy o tej książce dla dzieci?
Książka przypomina mi bajkę z dzieciństwa "Na jagody" chociaż szczerze wam powiem pamiętam tylko okładkę książki, po za tym nie wiem jaka była treść, nie czytałam jej swoim dzieciom i nie mam jej nawet w domu. Jakaś siła sugestii chyba. Treść bardzo urokliwa, magiczna. Gdy czytam córce słucha bardzo uważnie przyglądając się ilustracji, widzę że przerabia wyobraźnią to w swojej główce. Gdy nagle przerwie ta nadal jest nieobecna. Bardzo rzadko takie sytuacje się zdarzają, gdy czytam jej inne książki.
Zresztą zauważyłam że dziwna jest cisza w domu gdy czytam Mai na dobranoc...kiedyś cicho podkradłam się do drzwi a tu Filip siedział na schodach i słuchał :-D gdy się zorientował że go przyłapałam od razu poderwał się i z tekstem do mnie "...no co? idę napić się czegoś..." :-D
Podsumowując taka książka powinna być podstawowym wyposażeniem nie tylko pokoju dziecka ale i każdego przedszkola, podejrzewam że dzieci będą bardzo grzeczne słuchając przygód koniberków :-)
Opis: ze strony http://literowka.com/
"...Pod płaszczykiem przygód sympatycznych stworzeń z motylimi skrzydełkami, dzieci poznają jak odróżniać dobro od zła, czy rozsądek od głupoty. Zaletą opowieści jest mnogość postaci, co powoduje, że dziecko
łatwo się indentyfikuje z wybranym bohaterem. Jest to książka o
emocjach, uczuciach i codziennych sprawach dzisiejszych przedszkolaków. Autorka
tworząc gromadę bohaterów m.in. Rubinka, Szafirka, Węgielka czy
Serpentynkę, sportretowała nasze dzieci i ich sposób widzenia świata. To
po prostu mądra i ciepła opowieść....."Info:
Autor: Weronika Szelęgiewicz
Ilustracje: Anna Gensler
Wiek: 4+ Format: 235 x 165 mm
Oprawa: twarda
Zna już ktoś nasze Koniberki?
Przypomina ni moje ksiazki z dziecinstwa,ilustracje jak z Basni Andersena,ktore posiadalam jako mala dziewczynka.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale wygląda bardzo przyjemnie.
OdpowiedzUsuńilustracje faktycznie jak z książki "na jagody" tzn technika malowania :-)
OdpowiedzUsuńPiękne ilustracje, takie baśniowe!
OdpowiedzUsuńwow uwielbiam spotkania autorskie są zawsze ciekawe i jaka piękna pamiątka i wpis :D
OdpowiedzUsuń