Rozbawiło mnie coś, a raczej rozbawiła mnie. A może mam geniusza w domu? Dobra od początku, to było tak. Dawno temu chyba będzie już z rok, Maja dostała kolorowanki i łamigłówki. Łamigłówki były przydzielone dla Filipa, ale jakoś tak wyszło że zanim zorientował się że to
dla niego, były już uzupełnione.
Maja moja jeszcze czterolatka uporała się z łamigłówkami przeznaczonymi na wiek 8+. Dziecko tak zafascynowało się kolorowymi ilustracjami że od przyglądania się tym ilustracjom sama zauważyła że czymś różnią się jedne od drugich. Wytłumaczyłam jej na czym polega fenomen tych łamigłówek i tak zaczęła swoją przygodę w trenowaniu spostrzegawczości.
Gdy skończyła jedną książeczką przeszła do kolejnej "labirynty" z tym też nie miała problemu podstawy już poznała w przedszkolu :-) kolejna "znajdź taki sam obrazek" to jak to skwitowała Majka " mamo to jest to samo co wcześniejsza tylko inna wersja". "Idź do celu" też większego problemu nie było. Problem zaczął się dopiero przy "Podstaw piątkę" No ale tu już pisownia cyfr kłania się :-D
"Bądź artystą" to też ciekawa pozycja, ale jednak łamigłówki mimo wszystko wygrały ten pojedynek. Teraz gdy do zdjęć wyciągałam je, bardzo dziecko było rozczarowane że ani jednego zadania do wykonania już nie ma.
Opis: ze strony www.adamada.pl
"Łamigłówki"
"... Pomiędzy jedną lekcją a drugą, grą na komputerze a lajkowaniem postów, czytaniem i udzielaniem odpowiedzi na SMS-y oraz w trakcie oczekiwania na koleżankę, wypatrywania spóźnionego autobusu, przymusowego postoju pociągu gdzieś między stacją A i B, czyli tak naprawdę kiedykolwiek i gdziekolwiek, dobrze jest ćwiczyć szare komórki...."
"Bądź artystą"
"...Wyjątkowe kolorowanki z pomysłowymi poleceniami ćwiczą spostrzegawczość, uczą rysować, rozwijają wyobraźnię twórczą, ale przede wszystkim wywołują w dzieciach naturalną chęć samodzielnego tworzenia...."
Info:
"Bądź artystą"
ilustracje: Pascale Junker
stron: 32
Oprawa: miękka
"Łamigłówki"
Oprawa: miękka
Stron/kart: 80
Bardzo fajne książeczki :D
OdpowiedzUsuń