Moje pierwsze słowa

Pierwsze słowa malucha są jak balsam łagodzący codzienność rodziców. Dziecko nie tylko obserwuje świat, ono również słucha tego co wokół niego się dzieje, zapamiętuje obrazy i głosy, zwłaszcza bliskich na co dzień osób.

W miarę jedzenia apetyt rośnie, i na podstawowych słowach komunikacja się nie kończy. Dziecko potrzebuje dalszych bodźców do nauki, a najlepszy stymulator to zabawa. A zabawa jest wtedy, gdy dziecko już wyróżnia się tym, co go interesuje.

Doświadczenie mi pokazało, że syn
wcześniej umiał odróżniać marki samochodów, a córka opanowane miała w pierwszej kolejności kolory. Nic na siłę, gdy ja powtarzałam do skutku "Kotek" syn tylko miał w głowie "brum, brum" Z córką było podobnie, ja do niej "kredka" A ona "Celwony".

Dobrze, że mamy czasy, gdy półki w księgarniach są pełne pomocy dydaktycznych, np. poniższe książki, gdzie poprzez zainteresowanie pojazdami, można dodatkowo przybliżyć dziecku: kolory, zawody, przeciwieństwa czy spostrzegawczość i liczenie. Taka książka to jak pierwsza encyklopedia wiedzy dla dziecka.

Opis:

Nowa seria książek z otwieranymi okienkami to świetny sposób, by małe dziecko mogło poznawać świat dookoła siebie. Seria składa się z czterech pozycji: „Moje pierwsze 100 słów”, „Moje pierwsze 100 pojazdów”, „Moje pierwsze 100 słów na wsi”, „Moje pierwsze 100 zwierząt”. 
Każdy z tytułów to edukacyjny, kartonowy boardbook z okienkami, do którego dziecko będzie wielokrotnie wracać. W tej książce Wasze dziecko pozna 100 pojazdów z całego świata: samochody osobowe, ciężarówki, śmigłowce, maszyny rolnicze i budowlane. Dzięki kilkudziesięciu otwieranym okienkom nauka będzie dla niego świetną zabawą.

Info:
Tytuł: ,,Moje pierwsze 100 zwierząt,, i ,, Moje pierwsze 100 pojazdów"
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 11.2018
stron: 14
Okładka: Twarda
Wymiary: 27x27cm
Wiek: 3-7 lat