czwartek, 28 maja 2015

Higiena osobista dziecka


Moje dziecko od Września zacznie swój nowy rozdział w życiu czyli przedszkole. Ja jako mama już zaczęłam małymi kroczkami wprowadzać w jej życie zasady panujące w przedszkolu. Zwłaszcza że w tym temacie jestem już obeznana to już trzecie dziecko ;-)
Przedszkole to zabawa, nauka nowe znajomości, ......bakterie, drobnoustroje i choroby. Niestety taka kolej rzeczy i warto dziecko uświadomić jak ma się chronić przed chorobami.

W domu nie zwracamy uwagi na to jak dziecko pod względem higienicznym się bawi. Czasem weźmie zabawkę do ust by sobie pomóc zębami rozłożyć klocka, innym razem trzyma kredkę w ustach. Błędy popełniamy przy stole, próbujemy zupkę dziecka czy jest w odpowiedniej temperaturze czy dojadamy za dziecko nie zjedzonego posiłku. Dziecko widzi nasze postępowanie i nas naśladuje, a czynności które wykonuje nie krytykowane powiela dalej, tworząc w ten sposób nawyk. W przedszkolu dziecko robi to co z domu wyniosło,  dla tego tak ważne jest by kształcić dziecku zdrowe nawyki.

Maluch w przedszkolu przebywa pięć dni w tygodniu zdarza się że od wczesnego rana do późnego popołudnia. W pomieszczeniu przebywa dużo innych dzieci, które nie ukrywajmy większością o myciu rąk przed posiłkiem czy po skorzystaniu z toalety dowiadują się dopiero od pani z przedszkola, są również dzieci, gdy jak pani nie widzi to lekceważą całe zasady przestrzegania higieny. Dzięki takim pojedynczym wyłamaniom z grupy, doprowadzają do roznoszenia drobnoustrojów i do rozprzestrzeniania się chorób.


 Najważniejsza zasada mycie rąk przed posiłkiem, po posiłku, po skorzystaniu z toalety, po powrocie z placu zabaw, gdy wydmucha nosek. Większością już w przedszkolach wprowadza się mydło antybakteryjne które dodatkowo pomoże w dezynfekcji rąk.

Ważne by dziecko ciągle nie dotykało buzi. Nie wkładało rączek, czy obgryzało paznokci. Nie pocierało noska, buzi.

Dziecko musi widzieć że nie może kaszleć, psikać gdzie popadnie. Naucz żeby przy takich czynnościach ma obrócić się w stronę gdzie nie ma nikogo albo zakryć usta przed ramieniem. Dziecko musi umieć korzystać z chusteczki, absolutnie nie może wycierać nosa w rękawy.

Dzieci często zamieniają się czy częstują swoim posiłkiem. Ślina pozostawiona na kanapce przez jedno dziecko jest spożyta przez kolejne dziecko, to jest okropne ale niestety taka rzeczywistość. Podzielić się można posiłkiem z drugim dzieckiem, pod warunkiem że to drugie dziecko nie ma co zjeść a część posiłku jest oddana nie naruszona !!!


higienia dziecka



W przedszkolu (przynajmniej w tym w mojej miejscowości) dzieci w pierwszych dniach są zapoznawane zasadą przestrzegania higieny. I większością dzieci starają się trzymać dyscyplinę pod tym względem, ale dzieci które w domu już tego nie muszą przestrzegać, ich nawyk zanika. Dla tego tak ważne jest by trzymać kontrole i dawać przykład w domu. 


PS. Jak tam wasze maluchy z higieną?  kto zaczyna nowy etap od września, czyli przedszkole?


poniedziałek, 25 maja 2015

Relacja ze spotkania blogujących mam

To już tradycja że my mamy blogerki z Małopolski raz do roku z rodzinami  spotykamy się, by wspólnie poznać się. Wymienić się spostrzeżeniami w blogowaniu i wszystkim co za tym idzie ;-)

18 Maja 2015r.  spotkaliśmy się w Cafe Kontynenty
Miejsce które przeniesie was w świat podróży. Cudowne miejsce dla ludzi z pasja podróżowania, poznawania nowych bliskich i dalekich  zakątków ziemi z stąd ta nazwa Kontynenty. Nawet znajdziecie tam sporą biblioteczkę  podróżniczą ;-)
Bo jak by nie patrzeć bloger to taki podróżnik. Szukając lokalu na takie spotkanie patrzyłam na znak "Miejsce przyjazne maluchom" i jak się okazało miejsce przyjazne również dla blogerów ;-) 













Z jednych z zaproszonych Firm
Szczególnie zaskoczyła mnie firma Duna producenta aspiratora do noska katarek  panie przygotowały się profesjonalnie i zadbały o każdy szczegół. Po za prezentacją aspiratora zadbały od początku do końca spotkania nad opieką dziećmi, fundując im rozrywkę i babeczki.
Sama prezentacja nie była tylko dla samych rodziców ale i również dla dzieci, to one najbardziej uczyły się korzystać z niego i zaprzyjaźniać się z aspiratorem.  









Kolejnym gościem była pani Asia z firmy united4  która to skupia w swoim portfolio marki, których jest ich wyłącznym dystrybutorem na rynku polskim. Opowiedziała nam również o nowej marce kosmetyków Mommy care które są już dostępne on-line a  wkrótce spotkamy je na sklepowych półkach.





Pan Maciek przedstawiciel z  Emolium zawsze u nas gości i zawsze służy pomocą. U mnie nie ma problemów skórnych w rodzinie ale u innych mam zdarzają się dla tego był oblegany przez nie i zasypywany pytaniami ;-)





Odwiedziła nas również pani Katarzyna z Biomed  Opowiedziała nam o higienie intymnej kobiet jak małych dziewczynek


A na koniec  Pani Marta z WeGirls przybliżyła nam urok jaki mają w sobie lalki czemu są takie wyjątkowe i co łączy je z fundacją WeGirls.
Na koniec były jeszcze większe emocje, po za książkami które zostały rozdane, zostały wylosowane dwie szczęśliwe osoby które otrzymały lalki. Szczęśliwcami okazała się Kasia i JA :-D a tak na serio to Maja a jej mina bezcenna na tą wiadomość :-D   
O wygranej lalce będę jeszcze pisać na blogu. A już dziś możecie ją zobaczyć jak Maja ją traktuje na instagramie

.





Dziękuję wszystkim firmom za wsparcie naszego corocznego spotkania, to dzięki wam jest tyle wrażeń i pracy na cały rok a może  nawet i na dłużej. Oczywiście z większością was spotkamy się w osobnych  postach na blogu ;-)

Wkrótce powstanie post o upominkach ze spotkania  ;-)



Od lewej ja Mariola Ewelina  Kasia (z tyłu) Agnieszka  Teresa Lidia  Karolina Gosia Klaudia 

Dziękuje dziewczyny za miłe spotkanie ;-) wrażeń było dużo i jeszcze więcej wspomnień. 




poniedziałek, 18 maja 2015

Gdzie bywa słoneczko?


Takich wydanych książeczek nie spotkałam jeszcze, więc że dziecko zaskoczone to jeszcze nic, ale ja? A wszystko winne te otwory. Gdzie od pierwszej strony aż do przed ostatniej towarzyszy nam "dziura"


I to nie byle jaka "dziura"

środa, 13 maja 2015

Przygód kilka owcy i wilka

Ha ha takiej książki dla dzieci dawno nie czytałam. Wieczornego czytania Mai bajki na dobranoc bardziej nie mogłam się doczekać niż ona sama. Filip też wolał siedzieć na schodach w przedpokoju i podsłuchiwać jak mama czyta młodszej siostrze niż samemu czytać w łóżku.

Książka " Przygód kilka owcy i wilka" autorstwa Katarzyny Michalec - wprowadza nas w życie gospodarstwa w górach, zwłaszcza w bacówce. Cały czas do końca jest opisane tak, że zaczęłam sama czuć się jak ta owca i przeżywać dzień za dniem. I wbrew pozorom wcale nudno nie było, a że owca  pomysłowa i szuka towarzystwa na każdym kroku, dzieje się dużo. Zwłaszcza po tym jak zaprzyjaźniła się z wilkiem Białą łapą. 

Jak to możliwe by wilk i owca były dobrą spółką?  To jest tak jak w życiu - małe dziecko w tym przypadku młoda owieczka i młody wilczek nie świadomi niebezpieczeństwa lub nie znając konsekwencji na własnej skórze próbują doświadczyć tego co zakazane. Ale jak to wszystko się zaczęło i potoczyło dalej musicie sami przekonać się ;-)

Polecamy :-)


Dlaczego warto kupić tę książkę?
- bo autorka opisała przyjaźń, jaką trudno sobie wyobrazić – między owieczką i wilkiem,
- bo jest to historia pełna śmiechu, ale i wzruszeń, w której wszystko jest możliwe,
- bo podczas czytania dzieci i dorośli świetnie się bawią,
- bo Daniel de Latour zilustrował ją tak wyjątkowo i z takim poczuciem humoru, że każda kartka to graficzna przygoda,
- bo skoro już trzeba ćwiczyć czytanie, to lepiej to robić na naprawdę wciągającej lekturze.









Info:
  • Autor: Katarzyna Michalec
  • Ilustrator: Daniel de Latour
  • Wydawnictwo Muza
  • Oprawa: twarda
  • Liczba stron: 128
  • Format: 160 x 215 mm
  • Cena katalogowa: 24.90

wtorek, 12 maja 2015

Damą być, rycerzem być


Rycerzem być

W moim domowym królestwie mam rycerza i dwie damy, więc takie poradniki to must have w domowej biblioteczce. Jak ubrać się i zachować w różnych sytuacjach  to savoir-vivre skrojony na miarę przyszłej damy i rycerza.
Mały Marcel, Jula oraz Pola która jednak woli być tygrysem to bohaterzy książek. Na co dzień i od świętnie zdarzają się sytuacje że trzeba wyjść z domu "do ludzi". Każdy dorosły człowiek zdaje sobie już sprawę, że wyjść byle w czym nie wypada, to już dziecko jeszcze tego nie pojmuje. Książeczki bardzo życiowo i z poczuciem humoru opowiadają o każdej sytuacji jaka  zdarza się w każdym domu.
Daj my na to taką sytuacje jak teatr,  w takim rozdziale dzieci poprzez historyjkę dowiedzą się o odpowiednim stroju, zachowaniu czy jak wygląda organizacyjnie takie wyjście do i przebywanie na terenie teatru. Przy okazji dowiemy się jakie stroje nosiły damy w dawnych czasach.

Książeczki są wspaniałym pomysłem na prezent ;-)

Opis ze strony www.sklep.egmont.pl
"... Savoir vivre dla najmłodszych ... Marcel chodzi do pierwszej klasy i wciąż zadaje pytania. Chce też zostać rycerzem. Tylko co to znaczy w dzisiejszym świecie? Czy współczesny rycerz musi mieć zbroję i miecz? Kolejna po Damą być książka o tym, jak się ubrać, a przede wszystkim, jak się zachować w różnych sytuacjach...."






Dyplom

Damą być


Zofia Stanecka

Info:
  • Autor Zofia Stanecka
  • Seria wydawnicza Poradniki
  • Oprawa TWARDA
  • Liczba stron 64
  • Format w mm 210x250