wtorek, 8 maja 2012

Piknik Mai z MAM baby

  Tego dnia słoneczko tak pięknie świeciło i cieplutko było, że było by grzechem spędzić go w domu. Więc nawet długo nie zastanawiałam się tylko przygotowałam szybko mus bananowy, parę ciasteczek, soczek i  obowiązkowo zapakowane w świetne na te okazję pojemnik i butelkę MAM baby, oczywiście kocyk i porwałam Maję pod wielką brzozę  i małą choinkę do leśnego kącika na naszej  działce. A poniżej foto relacja :-)


                                              tu Maja zainteresowana cieniem mamy :-)

                                                             
                                                                  leci samolocik  :-)


                              zbliżenie na rozłożenie pokarmów w pojemniku MAM Feeding Set 


aaaaammmmmm :-)

                                                                 
 łyżeczka która jest w zestawie z miseczką jest świetnie wyprofilowana i nie trzeba wyginać                      ręki by trafić do ust dziecka :-)

                                                             
                                                               Na co tak patrzę ???

                             
               A na to !!!! gryzak MAM Twister jest duży i kolorowy,a wszystkie elementy się kręcą :-)


ciekawska wszystko musi dotknąć, co to ?? to butelka treningowa Trainer 


 Butelka dzięki dopasowanym uchwytom świetnie się trzyma małych rączek, a ustnik Maja najpierw gryzła go, po czym wyczaiła że po naciśnięciu dziąsłami coś się mokro robi w ustach :-)


A po sytym posiłku i Świerzej dawce powietrza 


                                                                 czas na drzemkę :-)


Piknik się udał dzięki MAM ale jeszcze się przyglądnę z bliższa  tym produktom i napisze wam recenzje każde z osobna opisując produkt, ale to w późniejszym terminie by zdążyć wychwycić wszystkie wady i zalety produktów :-)




6 komentarzy :

  1. Bardzo mi się podobają te produkty. Łyżeczka sprytna. a Maja jest urocza

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, najbardziej zaciekawił mnie gryzaczek.
    My również dostałyśmy łyżeczkę, ale nie jestem z niej zadowolona.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.
    li_lia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gryzaczek jest rewelacyjny, a najbardziej jest nim zainteresowany mój starszy syn który ma 6 lat :-)dziś własnie szukałam tego gryzaka i tradycyjnie był u niego w pokoju pod poduszką :-D

      Usuń
  3. Maja jest prześliczna :) A MAM ma super produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ładnie je :) Chyba nie ma znią problemów i biegania po pokoju z łyżeczką :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A my mamy świetne sztućce z firmy Nuk... zielone. Widelczyk bardzo przydatny podczas jedzenia mięska. Łyżeczka troszkę zbyt śliska. I taka malutka się wydaje ale mieści sporo. Zapraszam na mojego bloga do obejrzenia naszych produktów.

    OdpowiedzUsuń

Myślisz że możesz coś dodać od siebie? Napisz komentarz ;-)

Ps. Nie publikuje komentarzy z linkami do stron! Chcesz się zareklamować, zapraszam do kontaktu.